Jak pokazują badania, problem alkoholu u młodzieży w dalszym ciągu utrzymuje tendencję spadkową. Okazuje się jednak, że teraz to nastolatki sięgają częściej po napoje wyskokowe niż ich rówieśnicy płci męskiej.
Na początku XXI wieku aż 85% uczniów w wieku 15-16 lat sięgało po alkohol. Aktualnie jest to około 69%. Choć dalej możemy mówić o problemie, ciężko nie zauważyć, że na przestrzeni lat udaje się odwodzić nastolatków od picia.
To, co przykuwa uwagę to odsetek dziewczyn spożywających alkohol. Aktualnie jest to 47% u nastolatek i 46% u nastolatków. Choć więc różnice są minimalne, po raz pierwszy to właśnie u dziewczyn odnotowano częstsze sięganie po alkohol.
Nie wynika to jednak z tego, że u nastolatek jest to narastający problem. Na przestrzeni lat odsetek dziewczyn spożywających napoje wyskokowe również spadł. Po prostu w przypadku nastolatków spadek ten był jeszcze wyraźniejszy.
To, co może budzić niepokój, to łatwość, z jaką młodzież może zakupić alkohol. Wielu piętnastolatków przyznaje, że piwo może bezproblemowo kupić w sklepie. Wychodzi więc na to, że sprzedawcy często nie kontrolują tego, komu sprzedają napoje procentowe.
Wielu rodziców chciałoby, aby ich dzieci nie miały przedwczesnego kontaktu z alkoholem czy papierosami. Jest to nałóg, który później ciężko będzie porzucić, ponieważ nikotyna jest silnie uzależniająca.
Za tego rodzaju problemami młodzieży szkolnej tak naprawdę w dużej mierze stoją dorośli, więc również do nich powinny być kierowane działania profilaktyczne i interwencyjne, które mają przeciwdziałać używaniu przez młodzież substancji psychoaktywnych – podkreśla Katarzyna Łukowska, dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
Bardzo możliwe, że wielu młodych sięga po używki, ponieważ nie radzą sobie ze swoimi problemami. Szukają więc ujścia i często wybierają te niewłaściwe rozwiązania. Dlatego też rola rodziców jest tutaj nieoceniona. Jeśli uda się zbudować odpowiednie więzi ze swoimi dziećmi, wówczas będzie im można wytłumaczyć, że pewne postawy będą miały na nie negatywny wpływ.
Problem alkoholu u młodzieży dalej jest powszechny. Tymczasem w wieku dorastania upijanie się może mieć znacznie większy wpływ na rozwój naszego mózgu. Jeśli poprzez sięganie po napoje procentowe doprowadzimy do zachwiania prawidłowego rozwoju, wówczas możemy doprowadzić do nieodwracalnych konsekwencji.
Aktualnie w społeczeństwie coraz mocniej wzrasta świadomość odnośnie zdrowego odżywiania się. W mediach oraz social mediach możemy usłyszeć o tym, jak ważna jest zbilansowana dieta oraz dostarczanie swojemu organizmowi odpowiednich wartości odżywczych.
Dzięki temu niektórzy rezygnują również z szeroko pojętego „złego prowadzenia się”. Odstawiają papierosy i rzadziej sięgają po alkohol. Jest to bardzo cenna zmiana w społeczeństwie, ponieważ może doprowadzić do ogólnej poprawy naszej kondycji zdrowotnej.
W dalszym ciągu należy jednak walczyć z „chęcią spróbowania nieznanego”. Większość osób swój pierwszy kontakt z alkoholem inicjuje właśnie z powodu ciekawości. Ponadto podczas imprez czy różnorakich spotkań towarzyskich niektórzy nie potrafią odmówić i piją, ponieważ czują, że tak po prostu trzeba. Ponadto w społeczeństwie utrwaliło się, że alkohol musi być nieodłącznym elementem każdego przyjęcia. To sprawia, że młodzież w dalszym ciągu sięga po napoje procentowe.
Problem alkoholu w dalszym ciągu jest obecny wśród młodzieży. Choć na przestrzeni lat udało się go nieco opanować, nie można na tym poprzestawać. Niestety, wciąż zdarzają się sytuacje, gdy bardzo młode osoby wpadają w nałogi, z których potem przez wiele lat nie potrafią wyjść. Tracą więc najlepsze lata swojego życia na walce z problemami, których można było uniknąć.
Jan Strychacz
Tagi: alkohol, młodzież, uzależnieniaPowinien być zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych i sklepach spożywczych – tylko wybrane sklepy z alkoholem – i weryfikacja lat i trzeźwości klientów
Oczywiście, tak powinno być.
Tyle, że często ten alkohol kupują starsi koledzy lub jakiś żul za piwo.
koszmar się spełnia
Mieszkam blisko liceum. Potwierdzam informacje z artykułu
To nie dziewczynki. To młodociane wywłoki idące tą samą drogą co ich wywłokowate matki.
Dodaj komentarz