Wiosenną wyprawę do Kopalni Wieliczka, którą zorganizowało Stowarzyszenie Dziennikarzy Podróżników Globtroter, można nazwać magicznym przeżyciem. Kopalnia soli swoją działalność produkcyjną rozpoczęła już w XIII wieku. Sól wydobywana w Wieliczce trafiała na stoły praktycznie wszystkich europejskich krajów. Była też wykorzystywana na innych kontynentach, nie tylko do spożycia, lecz także do produkcji kosmetyków oraz różnego rodzaju produktów leczniczych. Przez stulecia ten potężny zakład produkcyjny był jednym z najważniejszych filarów polskiej gospodarki.
Obecnie Kopalnia Wieliczka to jedna z najpopularniejszych atrakcji turystycznych na mapie Polski. Nadal czynna produkcyjnie kopalnia, zagospodarowana z wielkim pietyzmem oraz zachowaniem ochrony miejsc zabytkowych, służy zarówno turystom z kraju, jak i odwiedzającym nas cudzoziemcom z całego świata. Nad tym, żeby wszystko funkcjonowało perfekcyjnie − mówiąc kolokwialnie, „jak w szwajcarskim zegarku” − pracuje nie tylko zarząd kopalni, lecz także oddany tradycji zespół pracowników liczący kilkaset osób, w tym m.in. przewodnicy po kopalni – emerytowani górnicy. Wszyscy angażują się, żeby ten unikatowy zabytek nieustająco stanowił dziedzictwo kultury polskiej.
Z podziwem i wzruszeniem turyści oglądają to, co stworzyła natura i co wielkim wysiłkiem stworzył człowiek na przełomie kilkuset lat eksploatacji złoża soli. Labirynty kopalni, w której istnieje 2391 komór i ponad 245 km chodników, wypełnione są też figurami i przedmiotami obrazującymi historię tego miejsca. Spośród 26 szybów górniczych 6 jest czynnych do dziś. Pod Wieliczka znajduje się 9 głównych poziomów. Dla turystów udostępniony jest ponad 2-procentowy obszar kopalni, ale cały czas trwają prace renowacyjne.
Misja kopalni: „Zachować dla przyszłych pokoleń, wzbogacać i odpowiedzialnie udostępniać pomnik historii, kultury, przyrody, techniki i miejsce kultu”. W tych słowach zawarte jest wszystko, co obserwujemy, metr po metrze zwiedzając kopalnię. W Kopalni Wieliczka stworzono również punkty, w których można zakupić nie tylko pamiątki, lecz także różne produkty zawierające cenną sól. Turyści mają też możliwość spożycia smacznego posiłku w restauracji położonej ponad 120 m pod ziemią.
Podsumowując, każdy, kto odwiedzi to magiczne miejsce, będzie miał je w pamięci na zawsze i to jest bezcenne. Można powiedzieć, że ani zdjęcia, ani filmy nie oddadzą tego, co czeka na nas w Wieliczce – trzeba to zobaczyć na własne oczy. Szczerze polecam.
Lidia Drabarek
zdjęcia: Rafał Stachurski
Tagi: historia, kopalnia soli, Kopalnia Wieliczka, Polska, turystyka, Wieliczka
Dodaj komentarz