Peeling – złuszczanie domowym sposobem
Opublikowano: 5 listopada 2017

Gładka i świeża skóra wymaga systematycznej pielęgnacji. Zabiegiem, o którym bezwzględnie należy pamiętać, jest peeling. Usuwając martwy naskórek, pozwalamy skórze oddychać, a ona odwdzięcza się blaskiem. Na rynku jest mnóstwo preparatów złuszczających, ale dużą frajdę sprawia przygotowanie domowych peelingów, z substancji dostępnych w kuchni.

Skóra zbudowana jest z naskórka, skóry właściwej i tkanki podskórnej. Naskórek także zbudowany jest warstwowo: najbardziej zewnętrzna jest warstwa rogowa i to właśnie ona odpowiada za wygląd skóry. Jeśli nie jest odpowiednio nawilżona i systematycznie złuszczana, skóra wygląda na matową, łuszczącą i szarą. Peeling służy do złuszczania martwych komórek naskórka i pobudzania skóry do produkcji nowych komórek. Fizjologiczny proces wymiany komórkowej trwa od 28 do 30 dni. Ale z wiekiem, proces ten ulega wydłużeniu, dlatego warto pomóc skórze.

Systematyczne złuszczanie martwych komórek gwarantuje usuwanie wszystkich zanieczyszczeń, skóra staje się gładka, elastyczna, bardziej ukrwiona, pory się nie zatykają, nie dochodzi do powstawania wyprysków. Peelingi zapobiegają zastojom limfatycznym, dzięki nim skóra intensywniej reaguje na działanie preparatów pielęgnacyjnych: kremów, balsamów, maseczek.

Jak często złuszczać?

Częstotliwość wykonywania peelingów zależy od rodzaju cery. Osoby cierpiące na trądzik, ze zmianami ropnymi, przed zastosowaniem peelingu, powinny poradzić się lekarza dermatologa, ponieważ taki zabieg może grozić rozsianiem się stanu zapalnego.

Cerę normalną można oczyszczać 2 razy w tygodniu. Tłustą z taką samą częstotliwością. Natomiast cera wrażliwa lub naczynkowa wymaga oczyszczania raz na dwa tygodnie i to delikatnymi peelingami, nie zawierającymi granulek ścierających. Złuszczanie całego ciała wystarczy przeprowadzać raz w tygodniu, aby nie podrażnić skóry, nie doprowadzić do zniszczenia warstwy lipidowej naskórka i w efekcie przesuszenia skóry.

Peeling ciała powinien trwać do 15 minut, należy zaczynać od nakładania preparatu od stóp, poprzez łydki, uda, pośladki, brzuch, ręce, plecy, klatkę piersiową – taka kolejność pobudza krążenie krwi i limfy. Zabiegu nie można wykonywać, kiedy skóra jest podrażniona, po opalaniu, kąpielach morskich.

Przepisy na domowe peelingi

Peeling kawowy poleca się osobom z mało jędrną skórą i cierpiącym na cellulit. Jego wykonanie jest banalnie proste. Wystarczy pół szklanki zmielonej kawy, łyżeczka zmielonego cynamonu i jogurt. Kawę należy zalać wrzątkiem, parzyć kilka minut, odlać wodę, wymieszać z cynamonem, jogurtem i gęstą papkę wmasować w ciało.

Peeling solny ma właściwości oczyszczające, dezynfekujące i przeciwzapalne. Należy przygotować pół szklanki soli morskiej, 2 łyżki oliwy z oliwek i sok wyciśnięty z ćwiartki cytryny. Wszystkie produkty mieszamy i peeling gotowy.

Peeling cukrowy jest delikatniejszy od solnego, poleca się go osobom, które nie mogą używać preparatów z granulkami ścierającymi. Do jego wykonania potrzebne jest pół szklanki cukru, 2 łyżki miodu, łyżka oliwy i torebka mięty suszonej. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy i od razu stosujemy na oczyszczoną skórę ciała.

Do twarzy polecany jest peeling z płatków owsianych, szczególnie dla osób, które mają problemy z przebarwieniami. Taki specyfik nawilża, odżywia i rozjaśnia skórę. Do jego wykonania potrzebne będą 3 łyżki zmielonych płatków, łyżka miodu, ciepła woda i łyżeczka soku z cytryny. Płatki należy zalać ciepłą wodą, odstawić na kilka minut, a gdy napęcznieją dodajemy kolejne składniki i powstałą miksturę nakładamy na twarz.

Kolejnym pomysłem na odświeżenie cery jest przygotowanie papki z soku pomarańczy i mąki kukurydzianej. Produkty mieszamy i peeling gotowy.

Można też użyć szklanki otrębów ryżowych i 1/4 szklanki mleka. Otręby zalewa się mlekiem, miesza do uzyskania jednolitej papki i nakłada na twarz.

Oczywiście pomysłów na domowe peelingi jest mnóstwo, ale te podane powyżej nie wymagają wielkich nakładów finansowych, a potrzebne produkty, znajdą się niemal w każdej kuchni.