27 października w reprezentacyjnych salach hotelu Sheraton, po raz piąty wręczono statuetki prestiżowego Magazynu VIP dla ludzi biznesu i kultury, którzy trwale zapisali swą obecność w mijającym roku.
Wśród wybitnych twórców teatru, filmu i estrady, nagrodę tę otrzymał również prof. Bohdan Boguszewski ze Szczecina, za kulturotwórcze dokonania i wysoki poziom artystyczny trzynastej edycji Międzynarodowego Festiwalu „Sacrum Non Profanum – Szczecin – Berlin – Lwów – Trzęsacz ” !
Była to perfekcyjnie zorganizowana uroczystość, gdzie biznes i kultura przenikały się wzajemnie. Galę VIP prowadzili: Monika Zamachowska i Michał Olszański, a statuetki wręczał prezes tego pisma Mariusz Gryżewski. Statuetki wręczono w wielu kategoriach; otrzymywali je m.in. ludzie biznesu z branży turystycznej, hutniczej, ubezpieczeń, budownictwa i handlu, gastronomii i spółdzielczości mieszkaniowej, samorządu i ochrony zdrowia…., kolejnictwa, lotnictwa i zbrojeniówki.
Natomiast Galę VIP w kulturze otworzyli znani luminarze scen polskich i filmu z Januszem Gajosem, Wojciechem Pszoniakiem, Zbigniewem Zamachowskim, Wojciechem Gąsowskim, Izabelą Trojanowską oraz znaną wolontariuszką Janiną Ochojską na czele.
Oni też serdecznie gratulowali Bohdanowi Boguszewskiemu tego zaszczytnego wyróżnienia, bowiem nasz Maestro jako pierwszy został nagrodzony w kategorii „Festiwale”, a przyznano w niej tylko dwie statuetki!! Po Gali zaproszono laureatów i gości na wykwintny bankiet i zabawę, która trwała niemal do rana, a do tańca przygrywali warszawscy Beatlesi i zespół Papa D.
Leszek Bończuk
Nie jestem wielką melomanką, sporadycznie śledzę festiwale muzyki poważnej,ale o Festiwalu Sacrum Non Profanum dowiaduję się wiele od Pana Leszka Bończuka. Podziwiam Go za wielkie zaangażowanie w tę imprezę muzyczną, za pisanie ciekawych i fachowych felietonów z tego pięknego, corocznego wydarzenia. Pan Leszek potrafi interesująco przekazać wrażenia,które udzielają się śledzącemu Jego wypowiedzi. Czasem słyszę muzykę,która rozlewa się szeroko w przestrzeni. Serdecznie gratuluję i dziękuję Panu L. Bończukowi
Zofia B.
Dodaj komentarz