HEALTH IS OUR LARGEST CAPITAL (+pl)
Opublikowano: 21 marca 2016

z Wojciechem Szubertem, właścicielem firmy Welmax, rozmawiał Konrad Michalski

KM: Zacznijmy od dosyć szerokiego pytania – czym właściwie jest Welmax?

WS: Welmax jest marką, jest ideą. To przestrzeń, świat – szeroko otwarty na wszystkich ludzi świadomych swoich potrzeb, chcących żyć inaczej, ceniących swój komfort, zdrowie, prawdziwy smak. Można powiedzeć, że Welmax ma dwa oblicza. Z jednej strony jest to współczesny powrót do tradycyjnego modelu wytwórczości, do czasów kiedy nabywaliśmy rzeczy wcale nie najtańsze, ale wytwarzane one były w najlepszy z możliwych sposobów – bo jakość była prawdziwą i jedyną metodą by zdobywać serce i lojalność klienta. Z rozrzewnieniem wspominam czasy, w których rzeczy służyły nam wiele lat, a nie były projektowane na krótki okres przydatności. W dziś, wysoka jakość jest w pewnym sensie luksusem i choć nie lubię używać tego słowa, to uważam, że zapraszając innych do świata Welmax, proponujemy jednak rozwiązania ekskluzywne. Drugie oblicze naszej marki to wdrażanie nowych kierunków rozwoju, inwestowanie w innowacyjność, nowe technologie, współpraca z instytutami badawczymi. Czasy się zmieniają i stawiają przed nami nowe wyzwania.

KM: Stąd zaangażowanie w start-upy?

WS: Tak. Pracujemy nad kilkoma przedsięwzięciami biznesowymi. Nie mogę zdradzać zbyt wielu szczegółów, ale są to projekty dotykające zarówno sprzedaży bezpośredniej, jak i branży internetowej, mobilnej, technologicznej, naukowej. Współpraca z młodymi ludźmi, często pasjonatami w swoich dziedzinach jest bardzo inspirująca i motywująca. Może być impulsem do stałego rozwoju.

KM: Wspomniał Pan o zdrowiu?

WS: Tak, bo to nasz najcenniejszy kapitał życiowy. Osoby, którzy mają tego świadomość już mogą siebie nazywać w pewnym sensie ludźmi sukcesu. Działania odnoszące się do poprawy komfortu życia, zdrowia, to jest ten punkt, który scala ze sobą niemal wszystkie sfery aktywności marki. Dlatego też współpracujemy ze światem nauki i medycyny w celu poszukiwania nowych rozwiązań, które mogą przynieść wiele korzyści w zakresie produktów dotyczących zdrowego stylu.

KM: Jakich produktów?

WS: W dużym uproszczeniu możemy powiedzieć, że o naszym codziennym samopoczuciu decydują głównie dwa czynniki – dieta i sen. Dzięki specjalnym materacom, pościelom, możemy naprawdę poprawić komfort swojego snu, życia. W nawiązaniu do diety…

KM: …chodzi o specjalne naczynia?

WS: Oczywiście – o takie, które wykonane są ze szlachetnych materiałów i nie wymagają do obróbki termicznej spalania olejów.

KM: Nie obawia się Pan, że potrzeba edukacji aby zrozumieć jak istotna jest jakość produktów codziennego użytku?

WS: Nie mam obaw. Wręcz przeciwnie, jedną z misji prowadzonej przeze mnie działalności jest edukowanie. Np. braliśmy udział w Dniach Alergii 2015, które odbyły się na Stadionie Narodowym w Warszawie. Towarzyszyła nam blogerka, p. Katarzyna Jankowska na co dzień aktywnie działająca na blogu MamaAlergikaGotuje.pl. Zorganizowaliśmy autorskie warsztaty kulinarne, demonstrowaliśmy działanie systemu czyszczącego Elektra, ale przede wszystkim rozmawialiśmy z ludźmi. Na co dzień organizujemy spotkania w bardziej kameralnej atmosferze. Tym razem mogliśmy w ciągu dwóch dni dotrzeć do ponad 5 tysięcy osób! To wspaniałe uczucie – szerzyć wiedzę tak skutecznie.

KM: A pozostała sfera działalności?

WS: Wyzwań jest mnóstwo zatem wymienię dwa szczególnie istotne projekty. Pierwszy to działalność  inwestycyjna. Jestem pasjonatem innowacyjności w biznesie. Patronuję kilku przyszłościowym projektom, które wyróżniają się dużym potencjałem rynkowym. Drugi dotyczy kwestii charytatywnych. Jestem zdania, że biznes to nie tylko przywileje, ale pewne obowiązki wobec społeczeństwa. Dlatego powołałem do życia fundację, która wspiera i inwestuje w młodych ludzi dotkniętych przez los, a także tych szczególnie uzdolnionych.