Wiele z nas zastanawia się, gdzie popełnił błąd, kiedy jego siewki zaczynają więdnąć. Często nie potrafimy znaleźć odpowiedzi na to pytanie, bo przecież wszystko zrobiliśmy tak jak należy. Warto więc wiedzieć, iż młode siewki są narażone na chorobę, zwaną zgorzelą siewek. Wyleczenie jej jest niemożliwe, a zainfekowane rośliny należy jak najszybciej wyrzucić, aby choroba nie rozprzestrzeniała się dalej. Kiedy zauważymy, że nasza siewka jest zaatakowana przez zgorzel nie uratujemy jej. Jednak na znacznie wcześniejszym etapie możemy wspomóc ją, w taki sposób, aby nie dopuścić do rozwoju czynników chorobotwórczych.
To nic innego jak choroba patogenowa, wywołana głównie przez grzyby i grzybopodobne organizmy. Przenoszona przez glebę atakuje nasiona zarówno w momencie ich kiełkowania, jak i po wytworzeniu przez nie pierwszych liścieni. Z uwagi na taką różnicę w rozprzestrzenianiu się choroby wyróżniamy zgorzel przedwschodową i zgorzel powschodową.
Zgorzel przedwschodowa niszczy rośliny już w zarodku, zanim jeszcze pojawi się ich część naziemna. Zaatakowane kiełki obumierają jeszcze przed wydostaniem się na powierzchnię ziemi. Zgorzel powschodowa natomiast atakuje właśnie formujące się liścienie. Grzyby znajdują swój cel w szyi korzeniowej. Taką zgorzej możemy poznać po tym, iż kiełkujące siewki zaczynają więdnąć, żółknąć i łamać się, a końcowo zazwyczaj obumierają.
Charakterystycznym objawem zgorzeli siewek jest tak zwana ”czarna nóżka”, którą możemy bardzo łatwo zauważyć – jest to nic innego jak ciemniejąca podstawa łodygi. Siewki słabną, zaczynają się przewracać. Łodyżki zaczynają się przewężać i ściemniać u nasady. Natomiast na listkach pojawiać się mogą brunatne przebarwienia, które w końcu rozszerzają się i zlewają. Wtedy siewka obumiera.
Należy pamiętać, że mamy duży wpływ na to, czy siewki zostaną zaatakowane przez niechciane grzyby. Z uwagi na to, że zgorzeli nie jesteśmy w stanie zwalczyć, najlepiej jest jej zapobiec. Możemy wspomóc siewki w ich zdrowym wyrastaniu przez odpowiednie przygotowanie warunków do ich życia. Podstawą jest używanie świeżego, kwalifikowanego podłoża. Powinno być one przepuszczalne i lekkie oraz posiadać dużą pojemność wodną. Jego odczyn pH musi zawierać się między 5,4-6,0. Przy sadzeniu siewek zawsze dezynfekuj doniczki i wszystkie narzędzia, których używasz. Możesz wykorzystać do tego szare mydło lub ocet. Przed samym siewem zaleca się tak zwane zaprawianie nasion w celu zniszczenia patogenów i szkodników, które obecne są w środku nasienia. Możemy zrobić to w sposób chemiczny, stosując odpowiednie preparaty lub przez potraktowanie nasion wysoką temperaturą (wodą lub powietrzem).
Bardzo ważne jest także, aby wysiewać nasiona w odpowiedniej dawce – nie możesz wysiewać zbyt wielu nasion do jednego pojemnika. Ziemię należy odkazić przy pomocy przeznaczonych do tego środków lub też suchej pary. Pamiętaj także, aby unikać nadmiernego podlewania roślin. Najlepiej rób to wczesnym przedpołudniem – dzięki czemu zarówno rośliny jak i podłoże zdąży obeschnąć. Zdecydowanie zadbaj o odpowiednią temperaturę, a także naświetlenie nasion. Standardowo będzie to między 15, a 20 °C – w zależności od gatunku roślin. Z uwagi na potrzebę naświetlania roślin przez długi czas (od 12 do 16 godzin na dobę), musisz przedłużyć dobę roślinkom doświetlając jej sztucznym światłem. Dobrym pomysłem będą specjalistyczne lampy LED. Regularne wietrzenie roślin uchroni je przed rozwojem chorób grzybowych. Rozszczelniaj więc osłony bądź też po prostu uchylaj okna w celu zapewnienia optymalnej temperatury i wilgotności powietrza.
Autor: Artykuł został przygotowany przy współpracy z ogrodniczym sklepem internetowym Sklep Dla Ogrodu oferującym wiele produktów do ogrodu |
Dodaj komentarz