Logo strony
Logo strony
Elektryczna hulajnoga w autobusie

Elektryczna hulajnoga w autobusie jest zagrożeniem
Opublikowano: 6 września 2020

W ostatnich dniach Internet obiegł film, na którym „brutalni policjanci” wyprowadzają z autobusu na oczach dzieci biednego posiadacza hulajnogi elektrycznej. A może prawda była zupełnie inna, może mieliśmy do czynienia z kolejnym mądralą, który dorabia ideologię do swojego łamania przepisów, a później ktoś robi z niego ofiarę represji. Dlaczego elektryczna hulajnoga w autobusie komukolwiek przeszkadza?

Często obserwujemy sprzeczne z prawem zachowania osób, które są głęboko przekonane, że walczą z jakimś „zbrodniczym systemem”. Ludzie żądają obsługi w sklepie bez maseczki, bo nie widzą podstawy prawnej, unikają obowiązkowych szczepień, bo szczepionki powodują autyzm albo trzęsienia ziemi. Kiedy dojdzie do konfrontacji z policją, następuje przemiana mądrali w ofiarę prześladowań, a media korzystają z okazji, by dokopać „PiS-iorom”. Takie same emocja wzbudziła historia „ofiary systemu” z hulajnogą.

Mężczyzna został wyprowadzony z autobusu na oczach dzieci. Bardzo dobrze się stało. Niech się dzieci nauczą, że prawo należy szanować. Historia Polski nauczyła nas braku wiary w instytucje. Ma to swoje dobre i złe strony. Z jednej strony Polacy nie dają sobie wciskać kitu tak jak mieszkańcy krajów zachodnich, z drugiej strony kreuje to często zachowania dziwaczne i brak szacunku dla prawa.

Czy elektryczna hulajnoga w autobusie stanowi zagrożenie?

Każdy, kto ma odrobinę wiedzy o akumulatorach litowo-jonowych, wie, że czasem wybuchają. Kilka lat temu świat obiegła informacja o wybuchających telefonach jednego z czołowych producentów na świecie. W sieci można znaleźć wiele filmików z płonącymi laptopami. Ta cecha akumulatorów wymogła na przewoźnikach wprowadzenie wielu procedur związanych z ich transportem.

Dlaczego hulajnoga elektryczna w autobusie stanowi większe zagrożenie niż laptop? Odpowiedź jest prosta, ponieważ ma większą baterię. Eksplozja takiej jest na tyle silna, że w zamkniętym pomieszczeniu lub tłoku może spowodować poważne obrażenia. Zdarzyły się już w Polsce przypadki zapalenia się hulajnóg, na szczęście nie w autobusie. Do eksplozji takiej doszło na przykład przed supermarketem w Jeleniej Górze w sierpniu tego roku.

Na akumulatory litowo-jonowe jesteśmy skazani, a eksplozje są niezmiernie  rzadkie. Warto jednak przestrzegać pewnych zasad bezpieczeństwa, nie przegrzewać urządzenia oraz chronić baterię przed uszkodzeniami mechanicznymi lub przeładowaniem.

Tagi: , , , ,

Udostępnij ten post:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Powiązane treści

Zabrali ci prawo jazdy

Zabrali ci prawo jazdy – czy można się bez ni...

Utrata prawa jazdy może przydarzyć się każdemu kierowcy, który lekcewa...

Polacy palą legalne – spada udział szarej str...

W I kwartale 2021 r. Polacy wypalili 6,3 proc. papierosów poch...
Warsztaty PAP

Warsztaty PAP: informacje PR – w poszukiwaniu...

Chcesz dowiedzieć się, w jaki sposób pisać ciekawe i wartościo...
Jazda bez prawa jazdy

Jazda bez prawa jazdy od 5 grudnia 2020 roku...

Od soboty zaczynają obowiązywać zmiany w przepisach, dzięki którym moż...