Brytyjska Partia Pracy znalazła się w ogniu krytyki po ujawnieniu przypadków zaniedbań w zwalczaniu zachowań antysemickich w czasie, gdy jej przewodniczącym był Jeremy Corbyn. Sam były przewodniczący został zawieszony w prawach członka. Jak informuje na swej stronie telewizja BBC, państwowa Komisja do Spraw Równości i Praw Człowieka (EHRC) przygotowała niedawno raport w tej sprawie.
W raporcie podkreślono, że brytyjska Partia Pracy od 2016 roku nie robiła nic, by lepiej zapobiegać przypadkom antysemityzmu. EHRC zaznacza, że doszło do trzech poważnych naruszeń przepisów praw zapobiegających dyskryminacji. Chodzi o: polityczną ingerencję w rozpatrywanie skarg o antysemityzm, brak odpowiedniego szkolenia osób rozpatrujących skargi i traktowanie skarg jako zmyślone, lub wyolbrzymione.
Liderzy partii mieli wpływać na sposób reagowania na skargi o antysemityzm i przez to nie nadawać sprawom dalszego biegu. Sam system rozpatrywania skarg nie był przejrzysty a osoby je rozpatrujące nie zostały odpowiednio przeszkolone. Skrzynka e-mailowa przeznaczona do składania skarg nie była odpowiednio często przeglądana.
Zdaniem EHRC braki w procedurach i interwencje polityków w system rozpatrywania skarg prowadziły do sytuacji, w której żydowscy członkowie byli dyskryminowani.
Obecny szef partii Keir Starmer zgodził się zrealizować wszystkie zalecenia komisji najszybciej, jak to możliwe. Jego zdaniem zdarzenia opisane w raporcie przynoszą wstyd partii.
Jednak zdaniem tymczasowej przewodniczącej EHRC Caroline Waters minie jeszcze wiele czasu, zanim żydowscy członkowie organizacji odzyskają do niej pełne zaufanie.
Jeremy Corbyn stwierdził natomiast, że skala przypadków zaniedbań w walce z antysemityzmem w partii, gdy był jej przewodniczącym, została wyolbrzymiona. Za to stwierdzenie został zawieszony w prawach członka. EHRC przedstawiła w raporcie 23 przypadki, kiedy to za naruszanie zasad równości odpowiadał sam Corbyn.
Źródło – BBC
Tagi: Anglia, antysemityzm, partia, raport, równouprawnienie
Dodaj komentarz