Hotele dla dorosłych, czyli…małym dzieciom wstęp wzbroniony
Opublikowano: 2 stycznia 2022
Jaki jest przepis na idealny wypoczynek? Przede wszystkim relaks. To, jak każdy podchodzi do tego tematu, jest sprawą indywidualną. Jedno jest pewne – ciężko o relaks, kiedy dookoła gwar, krzyki dzieci, płacz… A tego niestety można się spodziewać w większości obiektów noclegowych w kraju. Wiadomo, dzieci to nasz skarb… Jednak, czy to oznacza, że nie można nawet brać pod uwagę wypoczynku bez dzieci? Zarówno jako rodzic, jak i jako osoba, która po prostu nie ma dzieci? Oczywiście, że można. I na szczęście, w Polsce na mapie hotelowej pojawiają się miejsca, które taki właśnie odpoczynek gwarantują.
Hotele dla dorosłych, czyli jakie?
Czytając słowa dla dorosłych, mogą pojawiać się różne skojarzenia. Jednak idea hoteli dla dorosłych jest prosta – korzystać z pobytu mogą przede wszystkim osoby dorosłe. Aczkolwiek wiele tego typu obiektów dopuszcza możliwość pobytu nastolatków. Jednak wszystkie łączy jedno – dzieci w wieku kilku lat nie są zapraszane na urlop właśnie w tych miejscach. Oferty są dostosowane dla osób pełnoletnich, więc próżno szukać animacji dla dzieci, czy specjalnej infrastruktury, obfitującej w place zabaw czy małpie gaje. Jednak hotele dla dorosłych nie oznaczają też swobodnych obyczajów, nagości i libacji. Każdy obiekt ma regulamin, w każdym obowiązuje cisza nocna, celem każdego jest zadbanie o jak najlepszy wypoczynek swoich gości.
Hotele dla dorosłych nad morzem
Jeśli szukasz miejsca nad morzem, gdzie zapewnia się wypoczynek bez dzieci, warto odwiedzić butikowy hotel Amber Suite w Międzywodziu. Według regulaminu hotelu, goście hotelowi nie mogą mieć mniej niż 14 lat. Na spragnionych odpoczynku z szumem fal w tle, czeka 49 miejsc noclegowych, zlokalizowanych zaledwie 450 metrów od linii brzegowej Bałtyku. Do tego łaźnie, masaże, basen, jacuzzi – czego chcieć więcej? Może ekologicznego podejścia do urlopu? To także tutaj – ten hotel dla dorosłych oferuje na specjalne życzenie gości, pokoje eko, czyli wolne od urządzeń, które emitują jakiekolwiek promieniowanie, które może być szkodliwe. Innym miejscem prowadzonym z myślą o starszych gościach, jest hotel Hanseatic
w Kołobrzegu. To typowy hotel dla dorosłych, ponieważ w regulaminie twardo stoi, że goście hotelowi muszą być pełnoletni. Na dorosłych urlopowiczów czekają 32 pokoje obok molo, możliwość skorzystania z sauny czy gabinetu masażu. W tutejszej restauracji skosztować można natomiast takich rarytasów jak flaczki z kalmara czy świeżutkie śledzie bałtyckie
z pieczonymi ziemniakami.
Wypoczynek bez dzieci w górach
Marzy ci się urlop bez dzieci w górach? Możesz wybrać się do urokliwej Krynicy-Zdrój. Czeka tutaj na ciebie i wszystkich amatorów wakacji bez pociech, hotel Prezydent Medicial SPA& Wellness. Położony tuż przy Krynickim Deptaku hotel zaprasza w swoje progi gości dorosłych oraz młodzież od 12 roku życia. W otoczeniu pięknej przyrody skorzystać można z bogatej oferty zabiegów SPA, basenu, jak również doskonale bawić się każdego wieczoru w tutejszym klubie muzycznym. Podczas pobytu w tym hotelu przyjaznym dorosłym, warto skosztować tutejszych rarytasów, takich jak rydze z patelni czy pstrąg wędzony na olchowym drewnie.
Weekend bez dzieci niedaleko Warszawy
Jesteś mieszkańcem stolicy i chcesz wyskoczyć na romantyczny weekend, którego nie popsują narzekania najmłodszych? Skorzystaj z oferty hotelu Manor House SPA. To prekursor hoteli dla dorosłych w Polsce, aczkolwiek z obiektu korzystać może również młodzież od 12 roku życia. Miejsce, nazywane też Polskim Centrum Biowitalności, pomoże się zrelaksować nawet najbardziej zestresowanym. Termy, basen bez chloru, centrum SPA, rewelacyjna restauracja, stadnina koni, ogród medytacji w tutejszym parku, luksusowe pokoje w Pałacu Odrowążów – to wszystko znajdziesz zaledwie 137 kilometrów od Warszawy, w niewielkich Chlewiskach.
Atrakcji w każdym z powyższych obiektów nie brakuje. I są to atrakcje, które pozwolą w pełni zrelaksować się wszystkim tym, którym marzy się wypoczynek bez dzieci dookoła. Bo każdy ma prawo odpoczywać tak, jak mu się zamarzy.
Patrycja Matacz
Tagi: Amber Suite, hotel, Manor House, Pałac Odrowążów, Prezydent Medicial SPA& Wellness, spa, turystykaUdostępnij ten post:
-
TaTa pisze:
zajebisty pomysł – brawo
-
Jestem za takimi hotelami, to jedyna oaza spokoju na wakacjach, nawet w domu mam codzinny horror , dzieci sąsiadów nawalają jak oszalał od 6do często 23, nie raz wszystko się trzęsie… Czy dzieci przedszkolne nie powinny spać około 21 najpóźniej? Więc chociaż wakacje będą odpoczynkiem od codzienności
-
Norbert Kwiatkowski
Powiem szczerze, że wolę te biegające dzieciaki niż dorosłych, którzy nawaleni w 3 doopy szukają swoich pokoi i walą w każde napotkane drzwi żeby ich wpuścić. Dzieci przynajmniej w nocy śpią a nie szukają wrażeń
-
-
Odnoszę wrażenie, że autor postu po prostu nigdy nie korzystał z Adults Only. Hotele tego typu to standard w wielu krajach, sam prawie zawsze z nich korzystam
-
Są goście, którzy jak czytają „radosne” reklamy, że „hotel przyjazny rodzinom z dziećmi”, to już od razu wiedzą że tam nie chcą jechać. Nie wszyscy chcą mieć wrzask cudzych Brajanków nad głową. A najgorsze są te mamusie, sprymitywniałe agresywne debilki, które na zwrócenie uwagi, zawsze wyrzucają z siebie: „chyba pan/pani nie ma swoich dzieci!!”. To są hotele wolne od takich klimatów. I głodne skojarzenia niektórych nie mają tu nic do rzeczy.
-
Do hoteli dodam jeszcze restauracje. Często nie można spokojnie wziąć widelca do ust bo nie wiadomo w którym momencie biegające dziecko potrąci twoja rękę. Dzieci dzisiaj zupełnie nie potrafią się zachować w miejscach publicznych. Takie chowanie!
-
Idea hoteli jak najbardziej ok, sama bym pojechała do takiego, żeby odpocząć od moich własnych dzieci, bardziej załamują mnie komentarze, które od razu pod takimi artykułami się pojawiają. Tak łatwo nam „jechać” po dzieciakach, o przepraszam, „bachorach”, ich „skretynialych” matkach, co to wszystko mają w d, najlepiej też, bez skrupułów wyrazić głośno takiej swoją opinię i napomnieć, że nie umie własnych dzieci wychowywać. Szkoda, że z równą pasją nie piętnujemy dorosłych, którzy są wulgarni, chamscy, pijani lub wrzaskliwi (np w nocy, pod wpływem). Łatwiej jechać po słabszych, prawda? to taka nasza narodowa specjalność. Sporo jeżdżę i bywam w turystycznych miejscach, hotelach, restauracjach, muzeach i zastanawia mnie, gdzie wy widzicie te biegające i drące się dzieciaki, co to widelce z ręki wytrącają? Ja raczej z rosnącym przerażeniem widzę coraz więcej dzieci przyklejonych do smartfonow, bez kontaktu z tym, co wokoło. Życzę nieco więcej luzu i empatii i żebyśmy byli mniej pogardliwi w stosunku do dzieci.
-
Jestem za takimi hotelami, restauracjami itp.
-
Hotele są prywatnym biznesem i mają do tego prawo.
W ten sam sposób mam prawo zabraniać przyjmowania zwierząt w moim hotelu. -
Wystarczy wybrać obiekt który nastawiony jest na seniorów. Cisza spokój zero dzieci, zero pijaczków i jeszcze ceny przystępne
-
To jest wybór każdego kto jaki hotel wybiera. Mi przyznam się bardziej przeszkadzają palacze od dzieci, ale jak zdarzy się jakaś kolonia czy wycieczka szkolna, a ja chcę się wyspać to też wolałabym wybrać hotel dla dorosłych. Każdy jest na różnym stadium swojego życia. Jeden wybierze hotel dla rodzin z dziećmi, inny postawi na hotel typowo studencki, a inny będzie chciał ciszy i spokoju i będzie wybierał spokojne miejsca dla seniorów. Tak jak są hotele przyjazdne sportowcom, czy właścicielom zwierząt. Nie można tylko jednej grupy traktować w sposób priorytetowy. Jak są schroniska młodzieżowe to też musi byc hotel dla rodzin, czy hotel tylko dla dorosłych. Rodziny z dziećmi tam się nie wybiorą, tak jak nie wybiorą się do nocnego klubu. Nie ma co pić piany, że coś takiego powstaje. Są różni ludzie i różne oczekiwania. A my jako branża turystyczna to właściwie powinniśmy być zadowoleni z tego że takie miejsca powstają, bo możemy każdemu turyście zapewnić dostosowane do niego odpowiednie atrakcje.
-
Dla tych świecie oburzonych, których gorszy i bulwersuje fakt, że nie wszyscy maja ochotę spędzać urlop w towarzystwie rodzin z dziećmi, taka historyjka – ponoć autentyczna, z warszawskiego tramwaju. Wsiadła mamusia z kilkuletnia córeczka, zajęła miejsce siedzące (bo ktoś uprzejmy jej ustąpił w zatłoczonym tramwaju), wzięła dziecko na kolana, dziewczątko natychmiast zaczęło kopać wszystkich stojących dookoła, którzy nie mieli się gdzie przesunąć że wzgledu na tlok. Kiedy w końcu któraś z pasażerek nieśmiało poprosiła rozanielona swoim genislnym dzieciątkiem mamusie, żeby zwróciła uwagę dziecku, ta odparła „ani mi się śni- ja swoje dziecko wychowuje bezstresowo”. Na co młody chlopak (który właśnie ustąpił jej miejsca) wyciągnął z ust gumę do żucia i przykleił bezstresowej mamusi na włosach. Mamusia podniosła wrzask, a chlopak na to: co pani sie tak drze, mnie moja mamusia też wychowała bezstresowo….
-
Wielu podnosi głos oburzenia, że jak to, tak dyskryminować rodziny z dziećmi. A ja uważam, że każdy ma wybór. Są hotele z atrakcjami dla rozbrykanych pociech i są hotele tylko dla dorosłych, czyli oazy, gdzie można mieć gwarancję spokoju. Wszyscy zadowoleni.
-
Cieszę się że są takie miejsca gdzie jest całkowity zakaz wstępu dzieciom i sam jeżdżę do hoteli które są dla dorosyłych (wstęp powyżej 16 lat), nic tak nie irytuje jak będąc w strefie SPA lub na basenie cały czas słychać krzyki i piski dzieci a ich rodzice zachowują się tak jakby byli jedyni w tym miejscu i nie szanują odpoczynku innych. Mam prawo do Hoteli tylko dla dorosłych i nie wiem z kąd ten krzyk i próba wywarcia presji na innych w artykułach które używają górnolotnych słow: egoizm, dyskryminacja. Egoizmem i dyskrymiancją jest nie reagowanie przez rodziców na swoje krzyczące i piszące pociechy i udawanie że do okoła nie ma innych wypoczywajacych. Sam korzystam z takich hoteli i jestem bardzo zadowolony.
Dodaj komentarz
Powiązane treści
Wspaniały sposób na jesienną chandrę...
Wystawa Edwarda Dudy w hotelu Lenart...
Magia Wieliczki. Dziennikarze Globtrotera w k...
Dodaj komentarz