Logo strony
Logo strony
podróż z dziećmi

Jak nie oszaleć z dzieckiem podczas długiej trasy
Opublikowano: 2 stycznia 2022

Każdy z nas marzy już o możliwości wyjechania, chociażby na kilka dni. Szanse na to, wraz ze zbliżającym się sezonem wakacyjnym, wzrastają. Wiele osób zdecyduje się w tym roku na wakacje w Polsce. Wybierając się na urlop na drugi koniec kraju, musimy przygotować się na długą podróż. Podczas podróży z dziećmi, czas jej trwania jest prawdziwym wyzwaniem. Co więc zrobić, aby nie oszaleć z dzieckiem podczas długiej trasy?

Choroba lokomocyjna dziecka podczas podróży

Wiele dzieci boryka się podczas podróży z chorobą lokomocyjną. Jest to spowodowane problemami z rejestracją położenia przez błędnik. O co w tym chodzi? O to, że ciało pozostaje w spoczynku, ale wzrok rejestruje szybko przesuwający się krajobraz. Objawy takie jak wymioty, nudności, ból głowy, złe samopoczucie kojarzy większość rodziców, którzy podróżują z dziećmi. Aby podróż przebiegła w miarę spokojnie, trzeba zadbać o kilka kwestii. Po pierwsze – podać odpowiedni do wieku dziecka lek przeciwko chorobie lokomocyjnej. Po drugie – przed wyjazdem maluch powinien zjeść lekki posiłek. Po trzecie – w miarę możliwości, powinniśmy usadowić dziecko przodem do kierunku jazdy. Po czwarte – zadbać o przepływ świeżego powietrza w pojeździe. Po piąte – odwrócić uwagę najmłodszego pasażera zabawą. No właśnie… Jak zająć dziecko podczas długiej podróży?

Odpowiednio zaplanowana podróż

Najlepszym rozwiązaniem podczas podróży z dzieckiem, jest wyruszenie o odpowiedniej porze. Która pora jest więc najlepsza? Oczywiście nocna. Są wtedy duże szanse, że dziecko po prostu prześpi większą część podróży, przez co minie ona spokojnie. Czasami jednak zakwaterowanie w miejscu docelowym jest dopiero w godzinach popołudniowych, przez co przyjazd nad ranem jest bezcelowy. Wtedy warto rozważyć wyjazd we wczesnych godzinach rannych, ponieważ w dalszym ciągu jest szansa, że szkrab jeszcze trochę pośpi. Jeśli jednak nie ma takiej możliwości, warto odpowiednio rozplanować podróż. Sprawdźmy, co ciekawego jest po drodze i zaplanujmy tam postój.  Dziecko będzie miało szansę trochę pobiegać, zaczerpnąć świeżego powietrza i przerwać monotonie podróży.

W co się bawić w… samochodzie?

Tutaj rodzice muszą wykazać się dużą dawką kreatywności. Najgorsze bowiem co może być, to znudzone dziecko podczas podróży. A od tego mały krok ku znienawidzonemu pytaniu: daleko jeszcze? Aby podróż z dzieckiem nie doprowadziła rodziców do rozstroju nerwowego, warto zadbać o atrakcje dla najmłodszego podróżnika. Z pewnością dziecko doskonale spędzi czas podczas zabawy w odgrywanie scenek. Ulubiony miś czy lalki, odpowiedni scenariusz i już zabawa gotowa. Małe dzieci z przyjemnością będą obserwować rozgrywające się sceny, a te starsze same mogą odegrać jedną z postaci. Świetnie sprawdza się też zabawa w kolory – ustalamy, jakiego koloru rzeczy mijane po drodze, ma pokazać dziecko. Znaki drogowe, zwierzęta, domy – możliwości jest wiele. Dzieci lubią absurdalne zabawy, więc z pewnością sporo śmiechu wywoła u nich popularna zabawa w pomidora – wystarczy na każde, nawet najśmieszniejsze pytanie odpowiadać pomidor. Zabierając w podróż odpowiedni asortyment, możemy sprawić, że dziecko zapomni o nudzie. Dobrym pomysłem- oprócz zabawek – są też książeczki, które rodzic może czytać maluchowi podczas podróży.

Multimedialne wsparcie w podróży z dzieckiem

Nie ma co się oszukiwać, jeśli planujemy długą podróż samochodem z dziećmi, przyda się wsparcie multimedialne. Ulubione piosenki śpiewane wraz z rodzicami umilą podróż. Audiobooki z ciekawymi bajkami mogą dać odetchnąć rodzicom, a zaciekawić dziecko. Pod ręką warto też mieć tablet, aby w razie kryzysu puścić ulubioną kreskówkę, czy pozwolić dziecku zagrać w jakąś grę. Aczkolwiek trzeba pamiętać o tym, że zbyt długie oglądanie podczas jazdy, może spowodować nasilenie się choroby lokomocyjnej, dlatego starajmy się po ruchome obrazy sięgać w ostateczności. I na koniec najważniejsza rada – musimy zawsze brać pod uwagę potrzeby najmłodszego podróżnika. Wtedy szansa na spokojną podróż znacznie wzrasta.

Patrycja Matacz

Tagi: , ,

Udostępnij ten post:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Liczba komentarzy: 2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Powiązane treści

Hotel SPA Dr Irena Eris Polanica Zdrój

Wspaniały sposób na jesienną chandrę...

Kiedy nadchodzi jesienny czas i dni stają się krótsze, pełne chmur, de...

Wystawa Edwarda Dudy w hotelu Lenart...

Hotel Lenart w Wieliczce to nie tylko  miejsce, gdzie goście z rożnych...
Wieliczka Globtroter

Magia Wieliczki. Dziennikarze Globtrotera w k...

Wiosenną wyprawę  do Kopalni Wieliczka, którą zorganizowało Stowarzysz...
Amsterdam

Amsterdam w pigułce...

Stolica Holandii, Wenecja Północy, miasto, które nigdy nie śpi… Tak po...